W całej Europie dość często rośnie
Kolczastych krzaków gąszcz jeżynowy
Trzmiel je zapyla gdy jest przedwiośnie
(Kamiennik, leśny lub ogrodowy).
U nas w ogrodzie są bezkolcowe
Dorodne pędy na ściennych kratkach
Na nich owoce iście słoniowe
Dla ogrodnika prawdziwa gratka
Bo zdobią ogród o każdej porze
Dżem i deserek powstać z nich może.
Z roku na rok coraz bardziej lubię i cenię moje jeżyny w obu ogródkach. Są niezawodne. Wabią trzmiele i pszczoły. Owocują długo. Są wielkie i słodkie. Są bezkolcowe, pięknie wyglądają, łatwo się rozmnażają, zdobią ściany i są do pewnego stopnia zimozielone. Niestraszne im susze, mrozy, mszyce i kiepskie gleby ale gdy mają dobre warunki to rosną ogromne i słodkie. Dojrzewają stopniowo, od połowy sierpnia do połowy października mogę co kilka dni zebrać ich trochę.
Od kilku lat robię dżemy jeżynowo-malinowe. Ten zestaw łagodzi smak jeżyn, uzupełnia smak malin i obniża koszty (kupowane maliny są dość drogie, własnych na razie mam nie za dużo).
Czy w Grodziu czy w stolicy
cały rok ogrodnicy
Dbają o swoje grządki
i na grządkach porządki,
By dobrze rosły uprawy.
Mają trochę zabawy
Ale też sporo troski.
A jakie z tego wnioski?
Nagrodą dla ogrodnika jest dżem z tego słoika
Dziś kiedy ważyłam cukier do dżemu przestawiły mi się jednostki w wadze. I nasypałam cukru za dużo. Co tu zrobić? pobiegłam do ogródka i zerwałam trochę aronii. I tak powstał dżem malinowo-jeżynowo-aroniowy. Ciekawe jak dobry będzie...
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym się przekonała! Ale NIC nie przebije Twoich dżemów z czarnej porzeczki! Kiedy przepis? :-)
OdpowiedzUsuńTrusku, to zaszczyt dla mojego dżemu! A wpis o dżemie z czarnych porzeczek jest 10 lipca.
OdpowiedzUsuń