2008
Gdy wiśnia na Rozłogach dojrzeje
A Tour de France wjedzie w Pireneje
Kura robi dżem wiśniowy
Pachnący, pyszny, ale pestkowy
15 VII 2008
Wczoraj burza, dziś nie
Więc zbieramy wiśnie
I robimy konfitury
- my, czyli Mama z pomocą Kury
Oraz trzy koty, oraz nornica
Co na trzech łapach dzisiaj nam kica.
Zimą ten słoik weźmiemy w rączki
By z konfiturą był tort lub pączki
2009
Powidła śliwkowe
I
Choć na czasówce każdy się stara
zawsze wygrywa kto?! Cancellara!!!
Nikt nie dogoni tego Szwajcara
bo mistrzem świata jest Cancellara
II
Śliwki nie były bardzo dojrzałe,
ale powidła wyszły wspaniałe.
Więc jeśli rzeczywistość ci zbrzydła
pokrzep się - pojedz sobie powidła!
Ogórki kiszone 2009
Dziś się zakończył nasz polski Tour. Było dość płasko bo brak nam gór.
Warszawa, Murzasichle, Kraków. Dobra postawa Polaków.
Dla Szmyda Głodówka to podjazd żaden. Klasyczny finisz: Boasson Hagen.
Mistrz świata Ballan ubiera żółty trykot lidera.
Szmyd miał dobrą nogę, Sapa jabłka na drogę.
Najlepszy góral –Rutek- dopiero szósty. To smutek.
Papryka grillowana 2009
Choć na czasówce każdy się stara
Zawsze wygrywa kto?! CANCELLARA!!
Powidła more love i dżem morelowy 2009
Oto streszczenie Tour de France: Wygrał Contador, przegrał Lance.
Z drużyn najlepsza: Saxo Bank. Najwaleczniejsi: Andy i Frank.
Hushovd się stara i Cancellara. Wszystkie finisze to Cavendish’e.
W górach co chwila atak Schlecka. Voigt ma wypadek. Sapa ucieka.
Na Górze Wiatrów nikt nie ma strat. Morał z całości: nie ma jak brat!!
2011
Dżem brzoskwiniowy
Nadal, Djoko i Nibali
Swoje walki rozegrali
I choć lato szybko minie,
Pozostaną nam brzoskwinie.
Tchną słodyczą, aromatem,
Których nabierały latem
Dżem malinowy
Gdy bierzesz ten słoik dżemu
To czujesz wyraźnie czemu
Jest słuszne robić przetwory.
W zimowe długie wieczory
Lub ranek przedwiosenny
Ten słoik jest wprost bezcenny!
2012
Galaretka porzeczkowa
Tour de Pologne. Chwała i sława,
Dwustu kolarzy wita Czesława.
Już balony rozstawione
Wygra Rutek, Thor lub Boonen,
Na szosie i na korcie, i w każdym innym sporcie
Niech śliczni zwyciężają a brzydcy przegrywają.
Dżem jabłkowy 2012
z cukrem trzcinowym [niedosłodzony]
Na Malcie palmy, oliwki, skały -
U nas zaś właśnie jabłka dojrzały
W Sliemie błękitna morska głębina -
W Grodziu się ciężka gałąź ugina
Tam słońce grzeje grzbiety jaszczurek -
U nas zielony rośnie ogórek
Jedząc zawartość tego słoika
Pozdrów Maltankę i Maltańczyka
Dżem morelowy
Roger wygrał w Wimbledonie
Bierze złoty puchar w dłonie
Ciekawe czy w tym pucharze
Ma dżem taki jak ja w garze
Chyba nie ma bo angielska
Morela gorsza niż sandomierska
Konfitura wiśniowa 2012
Djoko wygrał w Wimbledonie a wiśnia w deszczu tonie
ale zanim zgniła Mami tę konfiturę zrobiła.
Powidła śliwkowe
Kolarze walczą o koszulki tęczowe
U nas się smażą powidła śliwkowe,
Pestka słabo odchodziła
I mama się namęczyła
Ale efekt znakomity
Zjedz kanapkę i bądź syty.
2013
Dżem brzoskwiniowy
Stragany na targu się uginają
Bo wszystkie owoce teraz dojrzewają.
Wiśnia przy ogórku, czosnek przy malinie
Ale najpiękniejsze są właśnie brzoskwinie.
Teraz w słoiku dżemu, specjalnie dla ciebie
Mają wspomnienie słońca na bezchmurnym niebie.
Dżem dereniowy
Niech nie budzi zdumienia
Ten krzepki dżem z derenia.
Zjedz go do chleba, sera, wędliny
Bo jest zrobiony jak żurawiny:
Z cynamonem, goździkami,
Z gruszką i antonówkami.
Trochę cierpko-ostry, słodki i kwaskowy
Dodatek do posiłku smaczny i stylowy.
Dżem wiśniowy
Tour de Pologne 2013
Płaski finisz- Katowice,
Przy barierkach są kibice.
Nagle ucieczki próbuje śmiałek,
Kiedy do mety mały kawałek,
[Lecz prawie nigdy się to nie zdarza
Aby peleton nie złapał kolarza.]
I wygrał dzielny Amerykanin!
Wściekły był cały peleton za nim.
Na trwałe więc się zapisze w dziejach
Atak i tryumf Taylora Phinney’a.
Galaretka z czarnych porzeczek
Przypadek to nieczęsty, że sok był aż za gęsty,
i soko – beż żadnej przesady- wirówka nie dała rady.
Alternatywne techniki dały wymierne wyniki:
pestek i skórek brak, jest kolor, jakość i smak.
Gruszki w occie
I
Człowiecze, nie patrzże smutnie
Na tę gruszkę i lutnię,
Albowiem kryją obie
Słodycz w swoej osobie.
Lutnia z poetą śpiewa
Zas gruszka spadła z drzewa
Lecz jest poezją przecie
Gdy spocznie na pasztecie.
II
Ty, co spoglądasz smutnie
Na tę gruszkę, co lutnię
Przypomina swym kształtem
Jeśli jesteś rybałtem
Uderz w struny i rzewnie
Opiewaj ją. Lecz pewnie
Jesteś poczciwym człekiem.
Pod słoja znajdziesz wiekiem
Smak, który lepiej smutek
Spędzi od smętnych nutek.
III
Człowiecze, nie patrzże smutnie
Na tę gruszkę i lutnię,
Bo gruszka przepołowiona
Jest jak lutnia nastrojona,
Jej struny szarpane palcami
Są jak ocet z przyprawami,
I jak owoc dała grusza
Tak dźwięk lutni da twa dusza
2013 Papryka marynowana
Łza kręci się w oku
jak zakrętka słoika,
Czas nie wstrzyma kroku
i lato umyka.
Teraz szare będą dzionki
- głąby, lekcje, przerwy, dzwonki,
Ale tę szarość nieraz umili
Ci ta papryka [ze szczyptą chili].
Tak jak z darów lata,
Pachnących i zdrowych
Czerp radość ze swoich
Zasobów duchowych.
2013 Powidła śliwkowe
I
To, że Cavendish finiszuje już nas nie zaskakuje.
Ale sprint Cancellary był wprost nie do wiary!
Milimetr dzielił go od medalu, ale nie żywił o to żalu,
Bo wiedział, że cokolwiek się zdarzy
to w czasie mistrzostw powidła się smaży.
Jest z tego morał prosty i krótki: Robiąc powidła oddalasz smutki.
II
Dziś strachu było wiele,
Że straciliśmy Melę,
Bowiem ta kotka niecna
Była wciąż nieobecna.
Więc drylując węgierki
Wołam: „Wróć z poniewierki!”
I wreszcie, już po zmroku,
made bu kura 2011 Wraca, nie spiesząc kroku.
I mówi tylko: miau!
Więc wuj mięska jej dał.
Żurawiny 2013
Wrzesień. Strzyżak. Puszcza Piska.
Pierwsza żurawina- bliska,
Druga nad jez. Jegocin,
Gdzie żmija łypie do Cioci.
Gdy zjadasz kanapkę z wędliną
I tą pyszną żurawiną,
Wspomnij bagna, trud, przygodę
I kochaj polską przyrodę.
2014
Dżem brzoskwiniowy
produkt grodziski 2014
Dżem z tego słoika
to słodka klasyka.
Zjedz go na normalne
Śniadanie kontynentalne.
Wiadoma sprawa,
Musi być też kawa.
Dynia marynowana
z gruszką i cytryną
grodziski produkt 2014
Ptaki zaczynają jesienne przeloty,
W drzemkę zapadają ludzie i ich koty,
Coraz częściej chłodno, pochmurno i mgliście,
Szumią krople deszczu i opadłe liście.
Nie siedź ciągle w domu jak przybity kołek,
Bo wtedy cię czeka depresyjny dołek.
Gruszką z dynią wzbogać pożywny posiłek
Zdobądź się na spacer lub inny wysiłek
Dżem
jabłkowo-gruszkowy
made by kura 2014
Dojrzałe owoce we wrześniu są liczne
Zarówno dosłowne jak metaforyczne.
Są jabłka i gruszki, owoce sezonu,
Są owoce pracy „naszych” z peletonu.
W Anglii wygrywa Kwiatek na etapie,
Trzyma lidera koszulkę w łapie
Przemiec na Vuelcie o sekundy cztery
Wyprzedza na mecie hiszpańskie lidery.
Dżem jeżynowy 2014
Czy w Grodziu czy w stolicy
cały rok ogrodnicy
Dbają o swoje grządki
i na grządkach porządki,
By dobrze rosły uprawy.
Mają trochę zabawy
Ale też sporo troski.
A jakie z tego wnioski?
Nagrodą dla ogrodnika jest dżem z tego słoika.
Dżem malinowo-jeżynowy
UPAŁ. SYCYLIA. GRECKIE RUINY. NA TYCH RUINACH ROSNĄ JEŻYNY
KOLCZASTE, SŁODKIE, AROMATYCZNE. BŁĘKITNE NIEBO. WSZYSTKO ANTYCZNE.
TAMTE ZOSTAŁY GDZIE WIATR I SKAŁY, LECZ U NAS JEŻYN TEŻ PLON NIEMAŁY
OWOC DOJRZAŁY, DUŻY, NIE DZIKI, WIĘC DŻEM NAPEŁNIA LICZNE SŁOIKI.
CZY STAROŻYTNI ROBILI DŻEMY ZE SWOICH JEŻYN? TEGO NIE WIEMY.
DZIŚ NA AGORZE WŚRÓD RUIN KRZAKI A ICH OWOCE ZJADAJĄ PTAKI.
Dżem malinowy
Malina opiewana
U wieszczów i Leśmiana
Jest metafizyczna,
Wzniosła i symboliczna.
Więc gdy masz chrapkę
Na wzniosłą treść
Z tym dżemem kanapkę
Wystarczy zjeść.
Dżem porzeczkowy
Jadą kolarze w wielkim peletonie,
Jedni w ucieczce a inni w ogonie,
Grupa liderów, grupetto sprinterów,
Widać las kasków, nóg oraz rowerów.
Lecz mają pecha, kraks mnóstwo się zdarza,
Los nie oszczędza żadnego kolarza.
Manxman, Contador i Froom się wycofali,
Czy wszystko wugra zatem Nibali?
Made by kura 2014
Dżem truskawkowy
Dla uczczenia starej kotki
Powstał dżem jak ona słodki.
Gburcia jest już pełnoletnia.
Tort okazję tę uświetnia.
Jubilatka, chociaż głucha,
Śpiewu „sto lat” chętnie słucha.
Są życzenia i toasty:
Rok skończony osiemnasty!
Dżem wiśniowy
Etap brukowy. Wielkie skupienie.
W deszczu są straszne śliskie kamienie.
Froomy dwa razy asfalt szlifuje
I obolały się wycofuje.
Jedzie Kwiatkowski i Cancellara,
Z nimi Nibali zdążyć się stara.
Lars Boom wygrywa błotem osnuty,
El Pistolero traci minuty.
***
To ostatnie dżemy
z wiśni z naszych drzew,
niech ci zasmakuje
ten łabędzi śpiew.
Galaretka z czerwone porzeczki
Gdy rój komarów już brzęczy, a chór
Ptaków świergoce swe trele i sprzeczki,
Kiedy kolarze ruszają na Tour
Ja zbieram sobie czerwone porzeczki,
Które dojrzały na krzakach przy bloku
I galaretkę robię jak co roku.
Gruszka w occie
Gruszka pasuje do wielu rzeczy:
Sałatki, sera oraz kiełbasy,
Nikt kto skosztuje jej nie zaprzeczy
Że ubogaca jego wypasy.
Gdy chłód zimowy ziębi ci uszka
Dbaj o kolacje oraz śniadania.
Pasztet na przykład, a na nim gruszka
To wzór dobrego się odżywiania
Kompot brzoskwiniowy
Made by kura 2014
Kiedy kolarski sezon minie
Niech te złociste, słodkie brzoskwinie
Przypomną słodycz zwycięstw Rafała
Któremu noga tak podawała.
Gdy świat zimowym spowity błotem
Wznieś za kolarzy toast kompotem
Kompot morelowy
Gdzieś dwadzieścia lat temu,
chcąc mieć więcej kompotu i dżemu,
Posadziliśmy morelę,
nadziei z nią łącząc wiele.
Nasza morela i polscy kolarze,
przez lat dwadzieścia rośli w siłę,
Dziś osiągnięcia dają w darze:
plon i koszulkę, co jest miłe.
Wniosek z tego płynący
Jest prosty jak drut
Owoc radość dający
Musi poprzedzić trud