środa, 19 lipca 2017

Brytyjska inspiracja kulinarna: jacket potatoes

Oto moja wariacja na temat klasycznego brytyjskiego pieczonego ziemniaka. W restauracji Unii Farmerów  w Exeter jadłyśmy pyszne pieczone ziemniaki z cheddarem, podane z sałatką coleslaw i sałatą. Próbowałam dziś odtworzyć ten zestaw. Efekt smakował zupełnie inaczej, ale był też przepyszny.
Porcja na 2 osoby:
4 spore ziemniaki naoliwiłam, posoliłam i zrobiłam delikatne nacięcie na krzyż
Włożyłam do piecyka na 180 stopni na 2 godz, potem jeszcze piekły się 10 min. w 200 stopniach.
W tym czasie zrobiłam sałatkę coleslaw: 2 marchewki i ćwierć kalafiora starłam na grubej tarce, do tego dodałam słodką cebulę posiekaną w cienkie piórka. Osobno zrobiłam sos: pół kubeczka jogurtu, łyżka majonezu, łyżka soku z cytryny, łyżeczka musztardy, sól, pieprz. Zmieszałam sałatkę z sosem aby się przegryzło. Niestety zamiast cheddaru miałam jakiś inny ser, i okazał się znacznie gorszym dodatkiem (zmieszany z jogurtem dodałam na każdego ziemniaka w ostatniej fazie pieczenia). Do tego sałata rzymska, chrupka i świeża. I kieliszek białego wina. 
Polecam, bo to naprawdę pyszne.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz