Ogródek zgodny z prawem natury
Jest chlubą Agi i dumą Kury.
Od stosowania chemii w nim stronię,
Owadów, ptaków i ssaków bronię.
Pszczoły jabłonie mi zapylają,
Biedronki mszyce z krzaków zjadają,
Jeż i ropucha zjedzą ślimaki,
Mazurki z jabłek zdziobią robaki.
Ciąg zależności w ekosystemie
Funkcjonującym w naszym ogrodzie
Nie kończy się na tym oto dżemie:
Jako zwieńczenie ma kotkę Miodzię
Bo kilka młodych piskląt mazurków
Padło ofiarą Miodzi pazurków.
Cała przyroda jest w służbie kota.
Jabłka przekrawałam i usuwałam plamki oraz ogryzki,
było ich trochę ponad dwa kilo.
Dodałam pół kilo cukru, 2 żelfixy, udusiłam do miękkości i dokładnie zblendowałam aby rozdrobnić skórki. Dodałam sok z półtora cytryny. I do słoików!
Dziś zrobiłam wreszcie porządne etykietki, zrobiłam też kolejne 7 słoików. Tym razem z dodatkiem czerwonych jabłek od Kasi (stąd kolorek dżemu) a bez soku z cytryny.
OdpowiedzUsuń